Film jak zwykle firmuje swoim nazwiskiem Besson więc to robi swoje... Do bohaterów poprzednich części juz wszyscy zdążyli się przyzwyczaić i na szczęście w tej części także wszyscy się pojawiają :) Nie brak tutaj elementów komicznych, poczawszy od swkwencji początkowej filmu (poniekąd z zupełnie innej bajki) ale są też elementy przesadzone - Taxi Daniela staje sie powoli autem James'a Bonda - co jest raczej kiepskim pomysłem :( Całosciowo film nadal jest na niezłym poziomie, choć brak mu zdecydowanie świeżości jaka cechowała poprzednie dwie części :(
Miałem okazję, dzięki uprzejmosci FilmWeb-u obejrzeć wszystkie 3 części jedna za drugą - przyjemnosc duża, zabawy sporo ale odczucia co do trzeciej części właśnie takie jak opisałem. Zakładam jednak, że wierni miłośnicy cyklu TAXI nie będą zupełnie rozczarowani. Pozdrawiam.